lut 19 2004

Bedzie inaczej...


Komentarze: 1

Ten dzien sie nawet udal. To nie jest zbytni optymizm, on po prostu nalezy do udanych. Wyjasnila sie wazna dla mnie rzecz, ktora spedzala mi sen z powiek przez ladny kawalek czasu. Wazne, ze teraz jest juz dobrze. Czasami musimy podjac decyzje w najmniej oczekiwanym momencie. Decyzje, ktora w znaczacy sposob moze sie odbic na naszym zyciu. Czasami ta chwila jest jak mrugniecie okiem - mamy tylko sekundy, ale potem to ciagnie sie za nami dlugo. Sprawia, ze zadajemy sobie pytanie: Czy moj wybor byl sluszny? Tak wlasnie chwila staje sie wiecznoscia dla nas i naszych mysli. Powtarza sie w kolko, nie dajac spokoju... Zmienia plany, marzenia... Zmienia wszystko...

xthug : :
21 lutego 2004, 16:01
ciekawe co takiego się wydarzyło w twoim zyciu, coż to za nie wyjasnione sprawy nie dawały ci spokoju....bardzo jestem ciekawa!

Dodaj komentarz