Cokolwiek...
Komentarze: 2
Przyznam sie szczerze, ze ostatnio troche zaniedbalem blog`a, ale to wynika z tego, ze nie wiem co mam w nim pisac. Nie chce pisac o mojej codziennosci, to nie ma sensu. Poza tym zanudzilbym ludzi na smierc. Wole pisac o uczuciach, bo sa one tak bliskie nam wszystkim. Praktycznie kazdy z nas moze sie z nimi identyfikowac, doszukiwac sie podobienstw, starac przyrownywac wlasne zycie emocjonalne do zycia innych ludzi i do konfrontowania swoich doswiadczen i przemyslem z analogicznymi doswiadczeniami innych ludzi. Tak juz mam, ze jak pomysl na notke wpadnie mi do glowy to zdarza sie to zazwyczaj w najmniej odpowiednim miejscu (np: praca) badz tez czasie ( np: jazda samochodem) i nie mam mozliwosci utrwalenia tego co chcialbym napisac. Kiedy juz siade przed monitorem i chce sie zabrac do pisania notki to zastrzelcie mnie, ale na zawolanie nie jestem w stanie z siebie wykrzesac prawie nic. Ide spac... Bo wszystko mnie boli, ale to przywilej starca - 22 letniego ;-P Hehehe....
Dodaj komentarz