Komentarze: 2
... na sen. W koncu dzien sie konczy, a ja moge odetchnac. Zloze skron na poduszce w nadziei na piekny sen. Czy przyjdzie? Czas pokaze... Czas musi zaczac plynac szybciej i powoli zaczyna. Mysle inaczej, jestem inny, niewiele, ale inny niz rok temu. Dobrze bedzie zamknac oczy, wstac z mysla, ze kazdy dzien jest po mojej stronie, a kazda pelnia ksiezyca jeszcze bardziej. To pomaga, zrzucam troszke ciezar ze swoich barkow, nie twierdze, ze jest dobrze, ale nie jest az tak zle jak na poczatku. Patrze wlasnie na to jaka piosenka mi sie przewija w winampie na pasku... "She will be loved" Hmm...? Poprawka - "She is loved", a teraz spac... Dobranoc!