Archiwum maj 2004


maj 31 2004 Patrze przez palce... Widze ciemnosc, mamo...
Komentarze: 2

Schiza... nie ma to jak piekna schiza, bo to wszystko co sie dzieje teraz ze mna jest wrecz przepiekne. Spalem ostatniej nocy niecale 3 godz. co jest swoistym rekordem, a dzis bedzie niewiele lepiej, bo... zamierzam sie uczyc do pozna, ale nowosc, prawda?? Jutro wydaje mi sie ze zaczne pisac o rozowo - zielonych myszach, ktore walcza z cybernetycznymi sloniami w miedzygalaktycznej bitwie o banany i ser. Czyz to nie piekne? Jest zle, minister twierdzi, ze bedzie gorzej. Prosze, oto notka bez tzw. ladu i skladu. Dlaczego mam ochote na papierosa? Moze mi to ktos wyjasnic...?? Szkoda, ze nie pije kawy, bo pomogla by mi dzis w nocy.Teraz rozdziabierzylem paszcze w gescie spiocha. Czuje jak glowe zaczyna rozpierac mi bol. Taa.... Nic tylko sie usmiechnac. Acha, ja dzisiaj naprawde nic nie pilem...

xthug : :
maj 25 2004 Czy juz moge??
Komentarze: 3

Czy juz moge sie zaczac uczyc czy jeszcze nie? Chcialbym wiedziec, bo jakby nie patrzec to za tydzien dwa egz, a ja jak na razie lelum polelum. Raz, ze sytuacja taka jaka jest, a dwa, ze jakos naprawde nie mam nastroju do tego. Zimno na zewnatrz, chlodno, wieje, czasami zastanawiam sie czy tak naprawde mamy juz wiosne czy to jeszcze jest przedwiosnie. Ok, niby snieg juz nie pada, ale temp rzedu 3, 4 stopni wieczorami moga wprawic w posepny nastroj kazdego czlowieka. Nie wiem co tak naprawde trzeba zrobic, ale jakos musze to wszystko poukladac. Zaczac nad pewnymi rzeczami myslec. Teraz bardziej niz kiedykolwiek wczesniej. Byc moze akurat uda sie cos z tego wyciagnac. Spiacy jestem jak zawsze, ale dzis pojde spac wczesniej. Musze odpoczac, po prostu musze. Po tym jak wczoraj od tak czytalem sobie gazete do 2 w nocy, bo mi sie nie chcialo spac, tak dzis nie moge juz na takie cos pozwolic. Na szczescie za pare dni sie wyspie lepiej niz zwykle. Oby, ludzie. Oby. Mam teraz tyle spraw. Tyle czasu mysle o roznych rzeczach, ze nie zauwazam czasami ludzi ktorzy probuja cos do mnie powiedziec, a ja jestem jedynie w stanie powiedziec: "przepraszam, mowiles cos do mnie??" Niee, ide cos ze soba zrobic. Spac, moze??

xthug : :
maj 24 2004 Po kolei zatem...
Komentarze: 1

Ziewam strasznie przed monitorem, bo poniedzialek mamy, a ja wstalem dzis rano dokladnie o 03;56 takze nie jestem za bardzo wyspany. Glowa mnie boli od myslenia, a paszcza od ziewania. Jeszcze troszke poziewam, a zostanie mi takie skrzywienie twarzy do konca zycia... Nie chce mi sie nic. Dzis tylko przeczytam sobie gazetke przed snem i mykam do lozeczka, jutro czas zabrac sie za nauke (mamo... ratuj) Czas musi plynac szybko i tak wlasnie plynie, szczegolnie teraz kiedy juz prawie koncowka, koncoweczka... Zeby tylko wszystko poszlo gladko, a mam nadzieje, ze wakacje beda udane. Przydadza sie, co prawda spedze wiekszosc ich w pracy, ale nie na uczelni, a to juz plus. Dobra, ide bo mi sie woda w lazience przelewa... A tak sie zastanawialem wlasnie dlaczego monitor zaczal zaparowywac powoli??

xthug : :
maj 19 2004 To co mam, oddaje Tobie...
Komentarze: 3

Dzis sproboje inaczej. Zgasilem swiatla, nie ma nikogo. Siedze sam, no moze nie do konca, w tle dzwieki plynace z Winamp`a ( Evanescence - "My immortal"), a ja staram sie cos z siebie wykrzesac, za wszelka cene. Nie wiem co... Jest tak spokojnie, tak ta muzyka mnie uspokoja. Czuje sie spokojny, pewny... Chcialbym zeby tak bylo zawsze, ale nie bedzie, bo zawsze bedzie mi towarzyszyc nutka niepewnosci. Szkoda, ze mimo staran nie bede w stanie jej z siebie i ze swojego umyslu wywalic, pozbyc sie jej!! Dlaczego tak jest? Mimo tego, ze jestem pewny. Dziwne... (Fuel - "falls on me") Jakos czasem jak zamykam oczy to nie moge zasnac, zapiera mi dech. Mysle... Mysle o Niej. Wiem, ze to nie bedzie latwe, ale ja jestem w stanie sie poswiecic. Chce zeby ona widziala moje poswiecenie, zeby je odwzajemniala. Kocham to uczucie, gdy czuje ja obok i nic mi go nie zastapi. NIC... Zrezygnowalem z wielu rzeczy dla Niej, dla Anki, ale nie zaluje, bo wiem, ze warto bylo. Ona to pewnie przeczyta, ale niech wie, ze jest dla mnie dniem i noca, powietrzem, a jej milosc pozywieniem dla duszy, mojej duszy... Chcialbym robic wszystko z mysla o Niej, o Nas. Robie co moge w tym kierunku i wybacz mi Aniu jezeli czasami cos psuje, ale nie jestem doskonaly. Staram sie jak moge spelniac Twoje oczekiwania, pragnienia. Mam nadzieje, ze widzisz to, ze czujesz jak bardzo pragne byc przy Tobie gdy tylko jest Ci zle. (Chingy - "one call away") Obojetnie gdzie jestem, jestes ze mna. W moich myslach, sercu. Moje uczucie w moich dloniach i w sercu, slowach, gestach skladam Tobie, bo jestes mi jedyna... Jedyna, rozumiesz...?? Zawsze bede stal obok Ciebie, czy bedziesz szla z uniesiona glowa, czy bedziesz potrzebowala moich rak by podniosly Cie z upadku. Choc czasami jestesmy daleko od siebie to nie bedziemy nigdy osobno. Zawsze bedzie to co nas laczy, co sprawia, ze tak dobrze sie rozumiemy. Ja jestem dla Ciebie... Badz dla mnie... Po prostu badz... Trwaj, trzymaj moja dlon i nigdy nie puszczaj, a razem juz sie postaramy by wszystko bylo w porzadku i to jak najlepszym... (Staind - "so far away") To co ja czuje nie zmienia sie... Ewoluuje powoli, czuje to... Ktos moze powiedziec, ze to nieprawda, ze ja jeszcze tego nie rozumiem, ze nie wiem co czuje, ale jak Bog nade mna jestem swiadom tego co czuje, czego chce, czego pragne... To Ty Aniu... Ty... Slowa nie wyraza tego jak bliska mi jestes, zaden prezent, zadne najbardziej wyrafinowane gesty. Moge Ci tylko pokazac jak bardzo Cie chce codziennoscia, tym jak Cie traktuje na codzien, kiedy tylko moge.... Moze jak to przeczytasz lza splynie Ci po policzku....?? Moze cicho zaplaczesz, moze sie ucieszysz?? (Pulse Ultra - "build Your cages") Me zycie w Twych dloniach skladam... Nie, nie napisalem tego, specjalnie. Od dluzszego czasu chodzilo mi to po glowie, musialem w koncu . Dla Ciebie.... Jak napisalem, dla Nas... Trzymaj sie mocno moich dloni, a bedzie w porzadku (Sistars - "synu") Pisalem to wyzej, pewnie napisze jeszcze kilka razy... Wiesz co to Swiat Aniu dla mnie? To Ty... kiedy placzesz, tanczysz, smiejesz sie, tupiesz nozka w gescie niezadowolenia... Kiedy sie wtulasz... Nieprawdopodobne uczucie. Wiem, ze jestem potrzebny, ze ktos mnie kocha... Ze Ty mnie kochasz... Dziekuje Ci za to, ze to mam, ze mi na to pozwolilas, bym mogl stac sie czastka Twojego swiata... Chociaz na poczatku nie widzialem tego, glupi bylem. Teraz kiedy patrze wstecz jest mi glupio, ze tak kazalem Ci czekac... Mimo iz czasami nie ma Ciebie przy mnie ja patrze w Twoje oczy, czuje Twoj zapach... Oczami wyobrazni jestes przy mnie i czekam dni w ktorych bedziesz kladla swoja glowe na moim ramieniu... Chwytala moja dlon. (Three doors down - "here without You") Rozpisalem sie... nie ma co... ale to i tak malo, bo zadne slowa nie oddadza w pelni tego co czuje. Podobno to mozna wszystko sprowadzic do 2 prostych slow... Podobno wszystko mowia... Zanim je napisze to pragne bys zamykala oczy z ta mysla, otwierala je z ta sama mysla, jadla sniadanie z ta mysla, gdziekolwiek bys nie byla, niech ona Ci zawsze towarzyszy, bo jest szczera i prawdziwa, plynie prosto z serca. Aniu, wiesz jaka to mysl...? Tak - "Kocham Cie!" (Hoobastank - "The reason")

xthug : :
maj 19 2004 Jakby co to... wiecie
Komentarze: 2

Notki wczoraj nie bylo, bo potrzeba na jej napisanie gdzies zniknela, takze jak da znac o sobie po raz kolejny, to cos sobie tam napisze, ale na ten czas jakos bedzie cichutko. Over & out.

xthug : :