Archiwum 17 marca 2004


mar 17 2004 Spokoj umyslu...
Komentarze: 4

Pojecie do ktorego kazdy z nas (chyba) dazy. Nie wierze, ze sa ludzie, ktorzy nie chca miec spokojnej glowy, nie martwic sprawami dnia codziennego. Spokoj umyslu... Ciezko go osiagnac... Niemozliwe...? Ktos kiedys powiedzial, ze rzeczy niemozliwe wymagaja tylko wiecej pracy... Kwestia do rozwiazania: czy mial racje? Jak myslisz, czytelniku? Chetnie sie dowiem... Coz wiecej...? Hmm...? Przyklady mile widziane. Znikam, niczym cien po zachodzie slonca ;-)

xthug : :